Piersa: "Szkolimy, nie kupujemy ani nie wypożyczamy"

Klub OTPS Nike Ostrołęka otrzymał 106 tysięcy złotych miejskiej dotacji. Prezes Dariusz Piersa w rozmowie z naszym portalem podkreśla, że każde wsparcie dla klubu jest na wagę złota. - Jesteśmy zadowoleni głównie z tego, że bazujemy na naszych wychowankach - mówi.

Nike to jeden z najliczniejszych pod względem populacji klubów sportowych w naszym regionie. Szkoli zarówno seniorki, jak i siatkarki w kategoriach młodzieżowych: kadetek, młodziczek, młodziczek młodszych oraz minisiatkówce. Czy 106 tysięcy złotych wystarczy na funkcjonowanie klubu w 2016 roku?

- Dziękujemy, że miasto zauważa sportowców - mówi Dariusz Piersa - Chcemy tę dotację spożytkować należycie. Kwota dotacji sprawia, że będzie nam dużo łatwiej, ale wciąż poszukujemy sponsorów i ludzi dobrej woli. Ogromne są głównie koszty transportu, jeździmy po całym województwie, gdyż nasze drużyny występują w wielu rozgrywkach.

Warto podkreślić, że na Mazowszu istnieją kluby, które ze względu na swoje ogromne budżety są w stanie dokonywać transferów już na poziomie rozgrywek młodzieżowych. Nike stawia na wychowanki, a mimo to odnosi spore sukcesy w rozgrywkach juniorskich, również seniorki spisują się doskonale w III lidze.

- Jesteśmy zadowoleni, że w klubie dzieje się dobrze - mówi Dariusz Piersa - Pokazujemy, że Ostrołęka szkoli, a nie kupuje i wypożycza. Postaramy się w nadchodzącym roku pokazać, że miejskie dotacje dla naszego klubu są pożytkowane w dobry sposób - kończy.