W Makowie, w woj. łódzkim, odbył się trzeci turniej Grand Prix Polski masters w tenisie stołowym. Znakomicie zaprezentował się ostrołęcki tenisista Jan Klemendorf - tym razem nie dał szans rywalom. Finał wygrany 3:0 i najwyższy stopień podium stał się faktem.
W fazie grupowej Jan Klemendorf pokonał rywali z Ostródy i Szczecina, tracąc w każdym z meczów tylko jednego seta. W fazie pucharowej zaczęło się od wolnego losu, a później ostrołęczanin wygrał 3:0 z rywalem z Bytowa i zameldował się w półfinale.
Tam zmierzył się z przeciwnikiem z Czarnej Białostockiej, zwycięzcą poprzedniego Grand Prix. Mimo tego, że Klemendorf przegrywał 1:2, to odwrócił losy meczu i pokonał rywala 3:2, meldując się w finale. A w najważniejszym meczu rozpędzony tenisista z Ostrołęki ograł 3:0 Henryka Prusińskiego z Olsztyna.

- Po dwóch trzecich miejscach, wreszcie stanąłem na najwyższym podium - cieszy się Jan Klemendorf. - W półfinale miałem bardzo trudną grę, finał był już łatwiejszy. Cieszę się, że udało się wygrać - dodaje.
Komentarze
xx
gratulacje
Marian
Brawo Panie Janku
Wwww
Brawo Janek
Dodaj Komentarz