Stadion przy ul. Partyzantów w Ostrołęce już dawno nie przeżywał takiego oblężenia jak na wczorajszym meczu MZKS Narew 1962 Ostrołęka - GKS Andrzejewo. Zarząd i piłkarze postarali się, by pierwszy mecz ligowy Narwi był niezapomnianym widowiskiem.
To niesamowite, jak bardzo przez ostatnie lata w Ostrołęce zmieniała się opinia o Narwi. Od połowy pierwszej dekady XXI wieku był to klub z tradycjami, ale też ogromnymi pieniędzmi. Bogaty, ale nie potrafiący awansować. Później zmieniał się w kopciuszka, w dodatku w pewnym momencie mocno skompromitowanego aferami finansowymi, a nawet obyczajowymi. W końcu nadszedł totalny upadek, a po nim w swoje ręce markę Narwi wzięli Ci, którym dobro klubu naprawdę leży na sercu. Bardziej kibice niż działacze, a przede wszystkim ludzie z pasją. Od tego momentu okazało się, że można zrobić dobry klimat wokół klubu nawet w B Klasie, można ściągnąć tłumy na stadion, można cieszyć się obecnością na meczu.
Powstało nowe stowarzyszenie, był pierwszy trening, były kolejne działania ku temu by 26 sierpnia 2017 roku wszystko dopięte było na ostatni guzik. I było. Kibice tłumnie zjawili się przy Partyzantów, wielu z nich w szalikach z barwami Narwi. Był głośny doping, była radość z gry, w końcu był też wynik sportowy. Organizacyjny sukces.
Zarząd ostrołęckiej Narwi wykonał tytaniczną pracę przez ostatnie miesiące, a efekty mogliśmy obserwować na inauguracji B Klasy. Wielu kibicom zakręciła się łza w oku, bo od wielu lat nie było wokół klubu tak dobrej atmosfery. Kibice współpracują z zarządem, zarząd z mediami, sponsorzy z klubem itd. - wymieniać można by długo. W pierwszym meczu świetnie spisali się też piłkarze, którzy postawili kropkę nad "i" w tym sukcesie, bo dzięki nim kibice opuszczali stadion w świetnych nastrojach. Wygrał futbol, ten w najczystszym wydaniu. Relację z meczu przeczytasz tutaj.
Komentarze
Wierny kibic
Podziękować należy piłkarzom za grę, działaczom za odbudowę klubu i organizację meczu, kibicom za wspaniały doping i oprawę a widzom za przybycie. Jest to Nasz wspólny sukces sportowy i organizacyjny. Widać też, że są osoby w mieście, którym nie jest na rękę to że Narew się odrodziła. Życzę wytrwałości i determinacji w pracy przy Naszym Klubie. Bo nikt nie ma wątpliwości, że taki Klub jak Narew ma swoje zasłużone miejsce w Ostrołęce i regionie. Powodzenia. Zawsze wierny kibic Narwii.
Daro
Kocham Narew!!!!!!!!!!!!!!!
Joda
a policja była po doniesieniu jednego derektora co to szarą eminencą jest korony
A.
Po co policja na B klasie?
Po
Apeluje prezesi działacze trenerzy !!
Dla dobra naszych dzieci i ostroleckiej piłki usiądźcie do rozmów i zjednodczcie siły.
Gość
Dokladnie Eostroleka obiektywna bardzo nawet pomimo patrinatu a Dobkowski nawet o meczu Narwi nie napisal bo w swojej nienawisci osiagnal Himalaje
Gość
Poza tym nikt nie gratuluje Narwi awansów i nie wieszczy przed nimi mistrzostwa w 1 sezonie. Gratuluję im pierwszego meczu, który okazał się sukcesem.
Gość
Taka jest prawda, pogratulować trzeba i Koronie za wczorajsze zwycięstwo i Narwi za kapitalną organizację meczu. Brawo. Gratuluję obiektywności a nie propagandy
Gość
Nawet jesli za wczesnie to wygladalo to lepuej niz za czasow 3 ligi wiec pogratulowac mozna a nawet trzeba
Gość
może i za wcześnie ale kto zabroni kibicom ekscytować się swoim klubem :)
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.