zdjecie 480

Szczęsny broni karnego, Polska awansuje. Zobacz VLOG "Kurpianki na Pustyni" z meczu z Argentyną [WIDEO]

Piłka nożna 01 grudnia 2022 0 Komentarzy

Pochodząca z powiatu ostrołęckiego Ania prowadząca vloga "Kurpianka na Pustyni" dopingowała reprezentację Polski podczas Mistrzostw Świata w Katarze także w trzecim meczu z Argentyną. W swoim nagraniu pokazała, jaka atmosfera panowała na 974 Stadium. Możecie też zobaczyć obroniony rzut karny przez Wojciecha Szczęsnego z perspektywy trybun. Co za emocje!

fot. Youtube/Kurpianka na Pustyni

Polacy w słabym stylu przegrali z Argentyną 0:2 na zakończenie fazy grupowej piłkarskich Mistrzostw Świata. Biało-czerwoni na boisku byli tylko tłem dla Albicelestes, mimo tego, że Wojciech Szczęsny w pierwszej połowie obronił rzut karny wykonywany przez Leo Messiego. Mimo porażki, Polacy awansowali do fazy pucharowej MŚ pierwszy raz od 1986 roku. Wszystko dzięki temu, że pokonaliśmy Arabię Saudyjską 2:0, a Meksyk uczynił to w stosunku 2:1. Te właśnie mecze zaważyły na naszym awansie.

Jak już pisaliśmy, Polacy w Katarze mają wsparcie kibiców, m.in. mieszkającej tam Kurpianki Ani. Prowadzi ona vloga na Youtube "Kurpianka na Pustyni", gdzie obecnie realizuje mundial od kulis. Oprócz tego możecie dowiedzieć się dużo więcej o życiu w Katarze, ale skupmy się na piłkarskich emocjach - na najnowszym nagraniu opublikowanym na Youtube możemy zobaczyć m.in. jak z perspektywy trybun wyglądał rzut karny obroniony przez Wojciecha Szczęsnego.

Miejmy więc nadzieję, że przy kurpiowskim wsparciu Polacy lepiej zaprezentują się w meczu z Francją, wszak w fazie pucharowej nie ma już czego bronić, bo kto przegrywa, ten odpada. Za wysiłek, jaki pani Ania wkłada w swoje vlogi, należy jej się subksybcja, co możecie uczynić w linku znajdującym się w źródle.

Źródło: Kurpianka na Pustyni
Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Wideo do artykułu:
Czytaj również:

Komentarze


Brak Waszych opinii do tego artykułu.


Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.