Siatkarkom Nike Ostrołęka nie udało się awansować do II ligi, mimo wielkich emocji w turnieju finałowym rozgrywanym w Ostrołęce. Bardzo młody zespół z naszego miasta pokazał jednak potencjał, a trener Tomasz Pakieła podkreśla: - Naszą przyszłością jest to, żeby grać swoimi zawodniczkami.
W turnieju finałowym III ligi zespół Nike wystąpił w zdecydowanej większości w oparciu o kadetki i młodziczki. Palmę pierwszeństwa na ławce trenerskiej przejął trener Tomasz Pakieła, który doskonale zna siatkarki, które w sobotę walczyły w meczach finałowych. Oczywiście pomagał mu też Dariusz Werpachowski. Po wygranej 3:0 nad AZS AWF Biała Podlaska przyszła porażka z MOS Płomień Sosnowiec 0:3. Dało to drugie miejsce w turnieju, które i tak jest sporym sukcesem, patrząc na to jak młode siatkarki wystąpiły w barwach ostrołęckiej drużyny.
- Dziś zabrakło nam doświadczenia, być może dziewczyny gdzieś przestraszyły się tych kibiców, bębnów. W pewnym momencie na parkiecie przebywała sama młodzież. Dziś gdyby były z nami te cztery dziewczyny, które zdawały już maturę to z pewnością by nam pomogły, nie chcieliśmy jednak przed najważniejszym egzaminem w życiu angażować ich w przygotowania i dalej w grę, bo i tak wiadomo, że wkrótce wyjadą z Ostrołęki - mówił Tomasz Pakieła na spotkaniu z władzami klubu i sponsorami, zorganizowanym po ostatnim sobotnim meczu.
Jak podkreśla trener Tomasz Pakieła, ostrołęckie szkolenie młodzieży znajduje już rozgłos nie tylko w lokalnej społeczności, ale również w całym kraju. Kilka wychowanek Nike miało już bowiem okazję zagrać w reprezentacji Polski.
- W perspektywie dwóch lub trzech lat jak ten zespół się utrzyma, a wszystko na to wskazuje, to na bazie tego co byśmy mieli to możemy za rok grać swoim zespołem w drugiej lidze i naprawdę myśleć co zrobić dalej by wykonać kolejny krok. Jeżeli będzie taka potrzeba, będziemy wzmacniać skład jedną lub dwoma doświadczonymi zawodniczkami, bo wiadomo, że młode dziewczyny patrzą na te starsze i od nich się uczą. Jeżeli doświadczone siatkarki będą, to dla tych młodszych jest lepiej przyjść i potrenować z lepszą zawodniczką. Powoli budujemy to od postaw, mamy dużą ilość swoich dzieci, które są znane już nie tylko na Mazowszu, ale i w całej Polsce. Ostatnio na Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży był przegląd rocznika 2001 i części 2002, wziąłem trzy dziewczyny z Ostrołęki i zajęliśmy trzecie miejsce w Polsce. Nie mamy się czego wstydzić - stwierdza.
Nike Ostrołęka już teraz rozpoczęło szkolenie w kilku ościennych gminach, gdzie pojawiają się także pierwsze talenty. Kilka dziewcząt z Czerwina pojedzie z klubem na obóz, a "łowienie" talentów rozpocznie się też w innych miejscowościach. Wszystko po to, by nie przepuścić okazji do wychowania siatkarek na wysokim poziomie, a jak wiadomo - te nie muszą być tylko z Ostrołęki. Talenty rodzą się wszędzie.
- Jesteśmy klubem znanym w Polsce, jesteśmy postrzegani jako klub młodzieżowy, cechuje nas ta praca z dziećmi. Wiadomo, że dla nas największą barierą jest to, że nie ma w Ostrołęce porządnej wyższej uczelni. Dlatego musimy zdać sobie sprawę, że młodzież w wieku 18-19 lat emigruje z Ostrołęki. Ile z nich wraca? Sami doskonale wiemy, że bardzo niewiele. Dajemy sobie te kilka lat, musimy postawić na młodzież. Jeżeli będziemy mieli problem z seniorkami, to będziemy chcieli tylko słynąć z tej młodzieży. Teraz będziemy mieli ciąg roczników, pięć czy sześć rok w rok. Dla nas szansą są też kluby satelitarne - Czerwin, Różan czy Kadzidło albo Opinogóra. Te dziewczyny przyjdą do nas grać, przyjdą się uczyć do ogólniaka czy gimnazjum. W Czerwinie jest już mała grupa, tam robimy już siatkówkę, dziewczynki z szóstej klasy podstawówki jadą z nami na obóz. Powiedzmy szczerze, spod Warszawy nikt nie przyjdzie do nas grać, więc opieramy się na własnym regionie - kończy trener Nike.
Jakie cele stawia sobie zarząd Nike Ostrołęka na najbliższe lata? Co ma oznaczać dla klubu data 2021? O tym przeczytasz już wkrótce w naszym serwisie sportowym.
Komentarze
Kibic
Do wszystkich hejterów.Zacznijcie krytykę od siebie, jakimi wy jesteście kibicami,bo było was na trybunach wielu ale was cieniasów zakrzyczeli kibice z Sosnowca. Nasza Ostrołęka,, wieś '' tylko umie pisać te bezczelne uwagi, ale nic nie daje od siebie. Prawda jest taka że w Ostrołęce nie mamy prawdziwych kibiców, ot i cała prawda. Kibice Sosnowca nie dość że pofatygowali się i przyjechali,to zabębnili was na amen. Kibice od siedmiu boleści,jesteście żałośni. Wstydźcie się. Trzymam za Was kciuki Nike
PZPS
Oj widać, że ostrołęccy hejterzy słabo poinformowani. Proszę poczytać przepisy PZPS o zmianie barw klubowych bądź wypożyczeniu zawodników, gdzie wyraźnie określone są stawki należne klubowi jako ekwiwalent za wyszkolenie zawodnika.
Gość
Albo będą grać w naszym mieście do końca kariery, albo zakończyć taką szkodliwą działalność.
Chyba, że rodzice będą płacić za swoje na szkolenie dla innych klubów a nie z kasy podatnika.
STOP głupocie w tym mieśc
Stop szkoleniom naszych dzieci dla innych klubów , bez zapłaty!
Ja
Trzeba przyznać racje. Nike to teraz najlepszy klub młodzieżowy w sportach drużynowych w Ostrołęce. A jak widać są jeszcze rezerwy. Także powodzenia w dalszej pracy.
Gość
Brawo Nike tak trzymać :)
Gość
Nike znakomicie szkoli dzieci, polecam wszystkim ;)
Gość
Nie trafiłeś, hejterze. Próbuj dalej. Trzymam kciuki za Nike, i tak się uda ;)
2021
Spadek i porazka !!! Ot co omamy i zwidy
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.