Korona Ostrołęka pokonała Wkrę Żuromin 3:0 w spotkaniu 20. kolejki ligi okręgowej ciechanowsko-ostrołęckiej. Ostrołęczanie dzięki temu zwycięstwu są trzy punkty bliżej do IV ligi. Nad drugą w tabeli Wkrą Bieżuń ma już dziesięć punktów przewagi.
Wielki Piątek dla Korony Ostrołęka okazał się dniem zwycięstwa. Korona wyszła na prowadzenie w 16. minucie. Robert Cychol świetnie rzucił z autu, bramkarz Wkry popełnił błąd i minął się z piłką, a formalności dopełnił Paweł Dzbeński. Rzuty z autu wykonywane przez defensora niebiesko-żółtych jeszcze nie raz siały spustoszenie w szeregach obronnych Wkry, goście byli raczej nieprzygotowani na taki obrót sprawy. Przeważali gospodarze, a goście próbowali nielicznych wypadów pod bramkę, gdzie piłka zawsze lądowała w rękawicach Sebastiana Szczechowiaka, tak jak w 21. minucie po dośrodkowaniu z prawej strony boiska.
W 33. minucie Korona zagrała świetną akcję. Kilka piłek wymienionych na jeden kontakt, przytomne przepuszczenie do Zaniewskiego, a ten huknął z dystansu, lecz niestety niecelnie. Co się odwlecze to nie uciecze - w 45. minucie Zaniewski podwyższył na 2:0, strzelając głową po delikatnej, lecz niezwykle precyzyjnej wrzutce z prawej strony. Do przerwy 2:0, prowadzenie dość pewne, skuteczność - wysoka.
"Po meczu" mogło być w 62. minucie. Maciej Staszczuk skorzystał z prezentu od obrońcy gości, pobiegł na bramkę, ale przegrał pojedynek sam na sam z Mateuszem Szmytem. Co nie udało się Staszczukowi, udało się rezerwowemu Przemysławowi Śnietce, który w 76. minucie podwyższył na 3:0. W końcówce bardziej aktywni byli goście, przed szansą stawał m.in. Bartosz Laskowski, lecz nie udało mu się strzelić honorowego gola dla swojego zespołu.
Korona wygrała 3:0, dopisała do swojego dorobku trzy punkty i "odjechała" rywalom, bowiem Nadnarwianka Pułtusk przegrała wczoraj z Makowianką Maków Mazowiecki 1:3, spadając na czwarte miejsce. Wiceliderem jest teraz Wkra Bieżuń, tracąca do podopiecznych Marcina Truszkowskiego dziesięć punktów.
Korona Ostrołęka - Wkra Żuromin 3:0 (2:0)
⚽ 1:0 Dzbeński '16
⚽ 2:0 Zaniewski '45
⚽ 3:0 Śnietka '76
Korona: Szczechowiak - Zięba, Cychol, Jastrzębski, Skorupka, Dzbeński (68' Śnietka), Górski (66' Nosek), Strzeżysz, Ludwiczak (63' Laska), Staszczuk (77' Kubat), Zaniewski.
Komentarze
Gość
ALEŻ TŁUMY NA MECZU!
Gość
rok temu robaszkiewicz z druzyna tez mieli duza przewage i jak sie skonczylo wszyscy pamietamy
qwkop
Brawo IV liga wita. takiej przewagi nie da
sie zmarnowac.
elo
Tylko dla kogo ... oni grają
Ggh
Trzeba pogratulować Koronie i trenerowi Truszkowskiemu. Super gra, dobry wynik i awans praktycznie w kieszeni. Moze do 4 ligi udaloby sie ściągnąć Marczaka z Polonii czy Olesinskiego z Łomży? A moze Kraski? Jakby ci przyszli to mozna grać o czołówkę w czwartej :-)
Gość
Gratuluje awansu:) i za rok szybkiego spadku prawda jest taka ze to nie uniknione
Gość
Mistrz Mistrz Korona! IV ligo, witaj :)
Gość
przeanalizuj skład zuromina to zrozumiesz
Gość
Wymówki, zazdrość.... Ludzie przestańcie Korona była lepsza bez dwóch zdań, oby tak dalej!
Gość
zuromin przyjechał oslabiony brakiem 5 podstawowych zawodnikow . zespól gra we wtorek puchar i dlatego trener dał pograc rezerwowym
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.