W niezwykle zaciętym i emocjonującym spotkaniu ligi okręgowej, FC Różan okazał się lepszy od Kurpika Kadzidło, zwyciężając 1:0. Jedyną bramkę meczu, z rzutu karnego w 55. minucie, zdobył Piotr Kamionowski.
Mecz w Makowie Mazowieckim był pełen walki i zażartej rywalizacji, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli i przepychanek. Arbiter miał pełne ręce roboty próbując opanować sytuację na boisku. Ostatecznie, FC Różan zakończył mecz w dziewiątkę po otrzymaniu czerwonych kartek przez Ochrimenkę i Dzbeńskiego.
Po meczu Kurpik nie ukrywał swojego rozczarowania. Na klubowej stronie przeczytaliśmy: "Dzisiejszy mecz to prawdziwy pokaz tego, czego nikt nie chciałby oglądać na boisku. Agresja, przepychanki i wyzwiska, a także dwie czerwone kartki dla zawodników drużyny z Różana w doliczonym czasie gry. Brak jakiejkolwiek kontroli przez arbitrów, którzy wielokrotnie pozwalali Różanowi na faule, bez konsekwencji."
Mecz ten pokazał, że liga okręgowa to nie tylko walka o punkty, ale również prawdziwe emocje i pasja. Niestety, zbyt często towarzyszą jej również sytuacje, których chcielibyśmy oglądać jak najmniej.
Komentarze
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.