Wydawało się, że pod koniec ubiegłego tygodnia nastąpił nagły zwrot akcji w rozmowach działaczy MKS Narew i OTS Korona w sprawie połączenia obu ostrołęckich klubów piłkarskich. Wciąż nie doszło jednak do negocjacji, nie wiadomo również czy przed tym sezonem uda się do nich doprowadzić.
Inicjatorem rozmów w sprawie fuzji był prezes Narwi Robert Bartkowski. 9 lipca wystosował on apel do działaczy lokalnego rywala o połączenie klubów i stworzenie jednej, silnej drużyny. Pismo dotarło do Korony w ubiegłym tygodniu i Narwianie szybko doczekali się odpowiedzi zarządu niebiesko-żółtych. Działacze Korony wyrazili nadzieję na doprowadzenie do rozmów o budowie nowego modelu szkolenia i organizacji seniorskiej piłki nożnej w Ostrołęce. Narew do dziś nie otrzymała jednak oficjalnej odpowiedzi na piśmie. Pozostaje zadać sobie pytanie: co dalej z głośnym, lecz na pewno interesującym ostrołęckich kibiców tematem fuzji?
Dotarliśmy do informacji, z których wynika, że OTS Korona zamierza kontynuować podjęte rozmowy. Przygotowana została wersja robocza pisma, w którym zawarta będzie szczegółowa odpowiedź na apel prezesa Narwi. W najbliższych dniach kibice i działacze, związani z ostrołęckimi klubami, mogą się więc spodziewać kolejnych ustaleń. Wszystko wskazuje jednak na to, że doprowadzenie do fuzji przed rozpoczęciem obecnego sezonu jest działaniem praktycznie niewykonalnym, ponieważ rozgrywki czwartej ligi (w której gra Narew) rozpoczynają się już za tydzień.
Plany obu klubów na najbliższy weekend zakładają rozgrywanie kolejnych sparingów. Narew w sobotę o godzinie 14.00 na boisku głównym stadionu przy ul. Witosa zmierzy się z MKS Przasnysz, z kolei Korona rozegra mecz z Ostrovią Ostrów Mazowiecka tego samego dnia o godzinie 17.00 na boisku ze sztuczną nawierzchnią.