Trójka Ostrołęka przegrała z Włókniarzem Konstantynów Łódzki 30:31 w meczu 4. kolejki II ligi piłki ręcznej. Ostrołęczanie dzielnie odrabiali straty po nieudanej pierwszej połowie - zabrakło jednak czasu na strzelenie wyrównującego gola.
Pierwsza część gry była wyjątkowo nieudana dla szczypiornistów znad Narwi. Goście byli znacznie bardziej skuteczniejsi i prowadzili różnica pięciu bramek - 12:17. W drugiej części meczu obejrzeliśmy jednak taki zespół Trójki, jaki chcielibyśmy oglądać we wszystkich meczach ligowych.
Gospodarze odrabiali straty i wydawało się, że uda się dogonić zaskoczonych rywali z Konstantynowa Łódzkiego. Niestety, zabrakło skuteczności w końcówce i czasu na zdobycie wyrównującego gola. Trójka przegrała 30:31 i przedłużyła swoją niemoc do czterech przegranych z rzędu.
W sobotę, 12 października, kolejne wyzwanie przed ostrołęckimi piłkarzami. Tym razem Trójka pojedzie do Białej Podlaskiej, gdzie zmierzy się z AZS AWF. Mamy nadzieję, że tym razem uda się wygrać pierwszy mecz w sezonie.
Trójka Ostrołęka - Włókniarz Konstantynów Łódzki 30:31 (12:17)