Energa Omis Ostrołęka na półmetku rywalizacji w I lidze siatkarzy zajmuje odległe trzynaste miejsce. Nie jest to imponujący dorobek, ale młoda drużyna znad Narwi pokazała hart ducha w wielu spotkaniach, co pozytywnie nastraja kibiców na najbliższe starcia. Czy ostrołęczan stać jest na wiele niespodzianek?
Podopieczni Andrzeja Dudźca i Arkadiusza Piasty w dotychczasowych trzynastu spotkaniach odnieśli cztery zwycięstwa i zanotowali dziewięć porażek. Bilans nie należy do optymistycznych, lecz rozgrywający Jakub Nowosielski znajduje pozytywy gry biało-czerwonych.
- Mogło być lepiej. Pod koniec zaczęło wszystko trybić, jednak na wyjazdach drużyna zupełnie inaczej wygląda. Myślę, że to jest ten element, który trzeba poprawić. Wygląda to coraz lepiej, szczególnie w meczach u siebie - mówi Jakub Nowosielski w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu www.net.ostroleka.pl.
Ostrołęccy siatkarze w obecnym sezonie słabo spisują się na wyjazdach. W dotychczasowych spotkaniach poza Ostrołęką nie zdobyli jeszcze żadnego punktu. Najbliższa okazja do przełamania złej passy już w sobotę, rundę rewanżową gracze Energi Omis rozpoczną w Zawierciu przeciwko Aluron Virtu Warcie. Jest to rywal niezwykle trudny, o czym biało-czerwoni przekonali się na inaugurację sezonu, przegrywając w Ostrołęce 1:3. Jakub Nowosielski zachowuje jednak optymistyczne podejście. Jaki jest według niego cel drużyny na drugą rundę rozgrywek?
- Chcemy wygrać wszystkie mecze - dodaje z uśmiechem. Tego też życzymy całej drużynie. Początek sobotniego meczu w Zawierciu zaplanowano na godzinę 18.00.