Aldo Bartnik Myszyniec dostarczył kibicom emocji, pokonując na własnym boisku faworyzowaną Iskrę Krasne 2:1. To zwycięstwo pokazuje, że drużyna z Myszyńca ma w sobie wiele walki i determinacji, a także, że potrafi sprawić niespodziankę.
Do przerwy było 1:1, a bramkę dla Myszyńca strzelił Krzysztof Szymański. Druga połowa to była prawdziwa wojna nerwów. Obie drużyny rzuciły wszystkie siły do ataku, chcąc zdobyć zwycięską bramkę. Ostatecznie to Miłosz Myszkowski okazał się bohaterem meczu, zdobywając gola, który przesądził o losach spotkania.
Z pewnością ta wygrana doda skrzydeł zawodnikom Aldo Bartnika i będzie motywacją do dalszej ciężkiej pracy. Zwycięstwo z wyżej notowanym rywalem smakuje naprawdę dobrze i jest nagrodą za dobrą postawę na boisku.
Komentarze
To
I co zatkało k....... Bartnik pany!!!
Marko
Trafiło się jak ślepemu psu na obcej wsi. B-klasa coraz bliżej.
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.