Aż 64 bramki obejrzeli kibice, którzy byli świadkami powrotu seniorskiej piłki ręcznej do hali im. Arkadiusza Gołasia. Na trybunach zasiadło około 300 widzów, a spotkanie II ligi trzymało w napięciu do samego końca. Ostatecznie Trójka Ostrołęka przegrała z Orlętami Zwoleń 31:33.
Aż 64 bramki obejrzeli kibice, którzy byli świadkami powrotu seniorskiej piłki ręcznej do hali im. Arkadiusza Gołasia. Na trybunach zasiadło około 300 widzów, a spotkanie II ligi trzymało w napięciu do samego końca. Ostatecznie Trójka Ostrołęka przegrała z Orlętami Zwoleń 31:33.
Spotkanie było nie tylko starciem na poziomie drugoligowym, ale także atrakcją XIV Memoriału Piotra Dobrzyńskiego, który odbywa się w Ostrołęce. Młodzi szczypiorniści mieli okazję podziwiać swoich starszych kolegów w akcji. A wśród nich - w ekipie Orląt Zwoleń - był dwukrotny medalista Mistrzostw Świata i członek słynnej kadry Bogdana Wenty - Patryk Kuchczyński. Pokazał on, jak wiele znaczy dla swojego zespołu, zostając najskuteczniejszym strzelcem meczu z dorobkiem 10 bramek.
Od początku oglądaliśmy wyrównane widowisko, a żadna z drużyn nie osiągała wyraźnej inicjatywy. Dopiero o golu Deptuły w 16. minucie Trójka wyszła na dwubramkowe prowadzenie 9:7. Niestety, od stanu 11:9 to goście rzucili cztery bramki z rzędu. Strat w pierwszej połowie nie udało się już zniwelować i po 30 minutach było 13:15.
Drugą część meczu zaczęliśmy od trafienia Płaczkowskiego, które powiększyło przewagę Orląt do trzech bramek. Mimo wszystko, Trójka nie załamała się i sukcesywnie odrabiała straty, trzymając się blisko remisu. W 53. minucie marzenia kibiców Trójki spełniły się - rzut Dmowskiego sprawił, że na tablicy wyników pojawił się wynik 30:30. Straty odrobione. Chwilę później 31:31. Dwie bramki dorzucają goście i wygrywają mecz.
Być może wynik byłby lepszy, gdyby gospodarze byli skuteczniejsi z rzutów karnych. Na pięć prób wykorzystali tylko jedną. A okazje były nawet w końcówce meczu...
Trójka Ostrołęka - Orlęta Zwoleń 31:33 (13:15)
Trójka: Dworak, Deptuła 7, Obidziński 4, Lesiński, Kosiński 1, Kraszewski 9, Zieliński, Pachucki, Minasiewicz, Dmowski 5, Niećko 5, Gąska, Frąckieiwcz, Sumiński, Wojdyna.
Orlęta: Rugała, Konewka, Kuchczyński 10, Płaczkowski 5, Chołuj, Marzęda 6, Sikora, Mierzwiak 4, Kustra, Szpak 1, Stępniewski 4, Cupryś 2, Samuś 1, Luabwy.
https://sport.eostroleka.pl/pilka-nozna-walczy-o-to-by-wrocic-jak-najszybciej-78843.html
Komentarze
Etam
Po co przegrywamy.
kzfh
Bo Hala to obiekt sportowy a nie sakralny. Brawo, w tej hali powinny odbywać się imprezy sportowe - modlitwy w kościele!
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.