Weszło.com o stadionie w Baranowie: „Mogło chodzić o łapówkę”

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych portali piłkarskich w kraju - weszlo.com - zajął się sprawą stadionu baranowskiego Świtu. Delegat Ciechanowsko-Ostrołęckiego Związku Piłki Nożnej stwierdził szereg nieprawidłowości na niedawno wybudowanym stadionie w Baranowie (powiat ostrołęcki). Świtowi grozi zamknięcie dla rozgrywek A-Klasy obiektu, wartego 5 milionów złotych a wszystko przez... rynnę. Czy rzeczywiście zagraża ona zdrowiu zawodników?

W dniach 16 i 21 października 2012 roku delegaci COZPN wizytowali obiekt. Zarówno podczas pierwszej jak i drugiej wizyty stwierdzono nieprawidłowości. Najpoważniejszym zarzutem wobec stadionu jest rynna, która znajduje się w odległości 160 centymetrów od linii bocznej boiska.

„Wbudowana osłona z twardego tworzywa rynny odpływowej stanowi istotne zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa zawodników” - czytamy w związkowej decyzji, którą otrzymał prezes Świtu, Paweł Białczak.

„Od wymienianych w piśmie zarzutów na kilometr śmierdzi złą wolą i czepialstwem. Według prezesa Świtu mogło chodzić o łapówkę. Fakty łączą się w całość, gdy zajrzymy w biografię włodarzy tamtejszego związku. Jak ustaliliśmy, prezesem całego tego towarzystwa jest były SB-ek, obecnie burmistrz Przasnysza, Waldemar Trochimiuk. - Tam dalej rządzą układy - wspominają ludzie związani z klubem” - pisze portal Weszło.

Dziennikarz tego portalu, Tomasz Kwaśniak, zadzwonił do delegata COZPN, Remigiusza Charzyńskiego, który wizytował obiekt w Baranowie -  Jak się coś nowego wybuduje i tyle kasy się władowało to trzeba to zrobić tak jak to powinno być. Ja się pod tym nie podpiszę bo odpowiadam za bezpieczeństwo - mówi Charzyński.

„Z tego co rozumiemy, to działaczy najbardziej wcale nie boli rynna, lecz fakt, że wybudowano ten obiekt bez jakiejkolwiek konsultacji z nimi. I coś nam podpowiada, że nie bierze się to wcale z poczucia misji architektonicznej, ale z tego, że ktoś na ich terenie wydał taką kasę na boiska, a oni tej kasy nawet nie powąchali. Stwarzają zatem problemy i wygląda na to, iż próbują sobie to teraz odbić zainicjowaniem chociaż jakiejś drobnej przebudowy. Właścicielom stadionu radzimy, aby od razu poprosili panów ze związku o polecenie firmy, która wykona zlecone przez delegata roboty, by po wszystkim nie było już problemów z odbiorem” - kończą swój artykuł dziennikarze Weszło.

Stadion Świtu Baranowo został oddany do użytku 16 października 2009 roku po czterech latach budowy. Według wielu obserwatorów jest to jedne z najnowocześniejszych boisk na Mazowszu. Inwestycję wykonała firma Tamex a całość kosztowała 5 milionów złotych. W rundzie jesiennej A-Klasy Świt Baranowo rozegrał większość meczów na wyjazdach z powodu prac na stadionie. Teraz wszystko na to wskazuje, że klub wiosną także może nie zagrać na własnym boisku. Czy decyzja delegata COZPN jest prawidłowa? Klub nie zgadza się z nią, twierdząc, że Remigiusz Charzyński był nadgorliwy w swoich ocenach.

Cały artykuł portalu weszlo.com TUTAJ.