Z okazji jubileuszu MZKS Narew Ostrołęka, który obchodzi w tym roku 60-lecie powstania, odbył się mecz z udziałem zawodników w przeszłości radujących ostrołęckich kibiców w niebiesko-czerwonych barwach. Była to doskonała okazja do wspomnień, ale i boiskowej rywalizacji - jak się okazało - jeszcze na całkiem niezłym poziomie.
W drużynie czerwonych, prowadzonej przez trenera Waldemara Marczaka, zagrali: Maciej Bołbotowski, Piotr Wiski, Krzysztof Szczczepański, Rafał Kosek, Mariusz Sadłowski, Dariusz Krawul, Maciej Zajda, Kazimierz Musiał, Marcin Roman, Marcin Grabowski, Tomasz Mrozek, Krzysztof Tabor, Marek Rawa, Arkadiusz Roman, Leszek Harabasz, Mariusz Nadrowski. "Niebieskich" poprowadził trener Marian Szarama, a tę drużynę tworzyli: Jakub Krajewski, Jerzy Zych, Tomasz Sadłowski, Dariusz Lelujka, Jarosław Sadłowski, Sławomir Jemielita, Bogdan Szlachetka, Krzysztof Kot, Wiesław Jóźwiak, Mirosław Grzyb, Mirosław Stworzyjan, Zdzisław Rawa, Jacek Żylak, Arkadiusz Mulinek, Tomasz Niedźwiecki.
Tuż przed meczem wszyscy zawodnicy i goście zgromadzili się na środku boiska, by oddać cześć tym Narwianom, którzy odeszli już do wieczności. Minutą ciszy uczczono pamięć śp. Bartka Majewskiego, Zdzisława Pochmary, Jana Lelujko, Stanisława Krapy, Alfreda Dmochowskiego, Krzysztofa Strusińskiego, Jerzego Kwiatkowskiego, Kazimierza Jędrzejewskiego, Edwarda Chludzińskiego, Mirosława Chrzanowskiego, Jana Gwiazdowskiego, Wiesława Mierzejewskiego, Jarosława Olbrysia, Witolda Kejzika, Zbigniewa Wielgosa, Wiesława Janczewskiego, Jerzego Tyszki, Mirosława Dudy, Krzysztofa Ellera, Władysława Giergiela, Piotra Nierychło, Bronisława Buszty, Aleksandra Harabasza, Krzysztofa Etmanowicza, Andrzeja Prawdy, Jana Zalewskiego, Czesława i Bogdana Zalewskich, doktora Zygmunta Kierkunka, doktora Janusza Kalinowskiego, Józefa Klimuta, Tadeusza Pajewskiego, płk Wacława Freja, Stanisława Piaszczyńskiego, Jana Romana, Romana Lewina, Tadeusza Czaplickiego, Tadeusza Bedro, Czesława Ciecierskiego, Tadeusza Brzezińskiego, Piotra Galusa, Łukasza Chełstowskiego oraz wszystkich pozostałych Narwian, których nie ma już z nami. Specjalnie dla nich Jan Pruszko z OSP Ostrołęka odegrał utwór "Cisza" na trąbce. Był to niezwykle podniosły moment...
Wróćmy jednak do meczu. Wynik otworzył Mariusz Sadłowski, ale Arkadiusz Mulinek odpowiedział i było 1:1. Ostatecznie zaciętą rywalizację rozstrzygnęły rzuty karne, Czerwoni wygrali konkurs "jedenastek" 3:2.
Na trybunach zasiadło wielu byłych zawodników Narwi reprezentujących w przeszłości różne sekcje. To było także ich wielkie święto. Klub zadbał o to, by wszyscy dobrze spędzili jubileusz - na uczestników imprezy czekał poczęstunek w postaci kiełbasek z grilla. Wspomnienia odżyły, a te na 60-lecie Narwi są przecież bezcenne.
Komentarze
Tomasz Jędrzejewski
Dziękuję za pamięć o tacie. Niebiesko - czerwone to barwy niezwyciężone!
kibic
WIELKI MINUS DLA:
kibiców, którzy zostali w domu!
Na takie wydarzenie - 60-cio lecia Narwi powinno zabraknąć miejsc na trybunach.
Przykro patrzeć na tę garstkę kibiców.
Całe pokolenia grały w piłkę, a trybuny puste :(
WSTYD!!!!!!!!!!!!!
WIELKIE BRAWA DLA:
organizatorów za te jubileuszowe święto piłki ostrołęckiej.
GRATULACJE!!!!!!
MZKS
Brawo organizatorzy brawo uczestnicy brawo kibice brawo brawo do zobaczenia na 65 rocznicy klubu sportowego MZKS
kibic pilki
Brawo Narew
...????
A gdzie Włodek Laskowski?????
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.