zdjecie 480

Wychowanek Olimpu w finałach Mistrzostw Polski

Siatkówka 24 kwietnia 2018 5 Komentarzy

Wychowanek ostrołęckiego Olimpu wystąpi w turnieju finałowym Mistrzostw Polski kadetów. Siatkarze Czarnych Radom jak burza przeszli przez turniej ćwierćfinałowy i półfinałowy. Krzysztof Kowalski to podstawowy gracz zespołu z Mazowsza.



Krzysztof Kowalski od września reprezentuje barwy Czarnych Radom. Już w barwach Olimpu Kowalski uchodził za niezwykle utalentowanego zawodnika, co objawiało się w powołaniach do kadr wojewódzkich, m.in. na Turniej Nadziei Olimpijskich czy Ogólnopolską Olimpiadę Młodzieży. Ostrołęcki klub nie zamierzał blokować rozwoju zawodnika i gdy nadarzyła się okazja, Kowalski odszedł do Radomia, by móc szybciej się rozwijać.

17-letni gracz występuje w podstawowym składzie zespołu Czarnych i będzie miał szansę występu w finale Mistrzostw Polski kadetów. Impreza odbędzie się w dniach 2-6 maja w Nysie. Do finału Mistrzostw POlski zakwalifikowały się następujące zespoły: Czarni Radom, Trefl Gdańsk, Jastrzębski Węgiel, Joker Piła, AKS V LO Rzeszów, MOS Wola Warszawa, Maraton Espadon Świnoujście i AZS PWSZ Nysa.

Trzymamy kciuki za udane występy ostrołęczanina i życzymy medalowego dorobku na początku maja.

Chcesz być na bieżąco z wynikami i informacjami sportowymi? Polub nas na Facebooku:

SPORTowa Ostrołęka | Wypromuj również swoją stronę

Czytaj również:

Komentarze

...
17:34, 24 kwietnia 2018

Gość

Za rok powrót do Ostrołęki do Energi. Tak samo jak Zdrojewski 2 lata w Radomiu i powrót do O-ki.

ocena: -         zgłoś
...
19:35, 24 kwietnia 2018

Gość

chłopak dobry jest i raczej Energa go nie czeka :)

ocena: -         zgłoś
...
21:04, 24 kwietnia 2018

Gość

Jak 1 liga to czemu nie ?

ocena: -         zgłoś
...
21:05, 24 kwietnia 2018

Gość

O ile by była ;)

ocena: -         zgłoś
...
23:14, 24 kwietnia 2018

Gość

Tyle że Zdrojewski nie wrócił do Ostrołęki ze względów sportowych. Był wystarczająco dobry by spokojnie dalej grać regularnie w Radomiu.

ocena: -         zgłoś

Serwis eOstroleka.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.


Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.