16 września 2022 r. przypada 17. rocznica śmierci siatkarza Arkadiusza Gołasia - niezwykle ważnej postaci dla Ostrołęki. W takim dniu, jak dziś, wspominamy jego sukcesy, doskonałe mecze w reprezentacji Polski i klubach. Arek pozostawił po sobie nie tylko wiele wspomnień, ale też zawiązaną wspólnotę kibiców, którzy są dumni z tego, że mógł reprezentować nasze miasto na największych sportowych arenach.
Arkadiusz Gołaś urodził się 10 maja 1981 roku w Przasnyszu. Całą młodość spędził w Ostrołęce, gdzie wychował się i rozpoczął edukację w Szkole Podstawowej nr 7 im. Janusza Kusocińskiego (późniejsze Gimnazjum nr 1, obecnie w tym budynku mieści się Szkoła Podstawowa nr 5). W 1991 roku zainaugurował swoją przygodę z siatkówką w "siódemce" pod wodzą trenera Renisława Dmochowskiego.
Później trafił do MOS Wola Warszawa, gdzie przyszły pierwsze sukcesy na szczeblu młodzieżowym, następnie - już w seniorach - stawał na podium krajowych mistrzostw w barwach AZS Częstochowa. Sezon 2004/05 spędził we włoskim Sempre Volley Padwa, po czym podpisał kontrakt ze światowym gigantem, również z ligi włoskiej, Lube Banca Macerata. Niestety, nie było mu dane zadebiutować w nowym klubie.
W drodze do Włoch, 16 września 2005 r., siatkarz zginął w wypadku samochodowym. Ten dzień na stałe zapisał się czarną kartą w historii Ostrołęki, skąd pochodził Arek, ale też w historii całego polskiego sportu. Siatkówka straciła wybitnego zawodnika o "stratosferycznym zasięgu". W reprezentacji Polski zagrał on mnóstwo doskonałych spotkań, był na igrzyskach olimpijskich w Atenach, a kilka dni przed śmiercią jeszcze założył biało-czerwony trykot w meczu Mistrzostw Europy z Portugalią.
W Ostrołęce, gdzie spoczął na wieczność, żegnały go tłumy, w tym koledzy z kadry narodowej i ówczesny selekcjoner Raul Lozano.
Mimo, że od tego dnia upłynęło 17 lat, kibice siatkówki wciąż pamiętają o Arku. Szczgólnie ta pamięć widoczna jest w Ostrołęce, gdzie jest ulica śp. Arkadiusza Gołasia, jego imię nosi także hala widowiskowo-sportowa. W sali, gdzie stawiał pierwsze siatkarskie kroki, odbywa się szkolny turniej rozgrywany corocznie w rocznicę jego śmierci. Z kolei Memoriał Arkadiusza Gołasia rozgrywany w maju w Ostrołęce to już turniej o uznanej marce wśród najlepszych ekip młodzieżowych w kraju.
O sukcesach Arka przez lata napisano wiele, o tragicznych wydarzeniach z 2005 roku również. Dziś po prostu pokażmy, że pamiętamy. Bo przecież nie umiera ten, kto żyje w naszych sercach i pamięci.
Komentarze
Centrum
Czas leci Szkoda Arka Pamiętajmy o nim
111
"To niezwykle ważna postać dla Ostrołęki".
Bez przesady.
Kibic
111, ilu masz olimpijczyków z Ostrołęki? Ty nigdy tyle nie osiągniesz..
Na pewno nie ważniejsza o
Taran górom
Taran górom
Na pewno nie ważniejsza od naszego boksera Tarana
Kim jest tarab
Kim jest taran? Bo nie znam jakoś
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.