SKS Hajnówka oraz TSV Mansard TransGaz-Travel Sanok to zespoły, które wywalczyły awans do I ligi siatkarzy podczas turnieju finałowego rozgrywanego w Sanoku. Wydatny udział w awansie hajnowskiego zespołu miało dwóch siatkarzy z przeszłością w Ostrołęce.
Sześć najlepszych zespołów drugoligowych spotkało się w sanockiej hali podczas ostatecznych rozgrywek. Na zaplecze Plus Ligi mogły awansować jedynie dwie najlepsze ekipy tych zmagań. Od początku w roli faworytów świetnie sprawdziły się ekipy gospodarzy oraz SKS Hajnówka. Drużyna TSV Mansard TransGaz-Travel Sanok w fazie grupowej wygrała bez straty seta z Neobusem Niebylec oraz Czarnymi Rząśnia. Z kolei hajnowianie zwyciężyli Astrę Nowa Sól i Bielawiankę Bester Bielawa, również bez strat w setach.
O awansie do I ligi zadecydowały mecze finałowe. Tam faworyci nie mieli już tak łatwo - scenariusz w obu przypadkach był taki sam. Po dwóch partiach meczów TSV Mansard TransGaz-Travel Sanok - Bielawianka Bester Bielawa oraz SKS Hajnówka - Czarni Wirex Rząśnia był remis 1:1. Dwa kolejne sety należały już jednak do TSV i SKS, dzięki czemu to właśnie te dwie ekipy będą beniaminkami I ligi siatkarzy w sezonie 2016/17.
W zespole SKS Hajnówka podstawowymi zawodnikami są byli gracze ostrołęckiego Pekpolu (ostatnio Energa Omis) - Daniel Saczko i Damian Wierzbicki. Być może w nowym sezonie zobaczymy ich w hali im. Arkadiusza Gołasia w roli zawodników SKS. Ostrołęcki klub spadł co prawda do II ligi po fatalnym sezonie 2015/16, ale nie jest tajemnicą, iż co najmniej jeden pierwszoligowy klub ma kłopoty finansowe i może wycofać się z rozgrywek, a wtedy pierwszeństwo gry na zapleczu Plus Ligi będzie miał spadkowicz z Ostrołęki. Jak rozwiąże się ta sytuacja? Powinniśmy przekonać się o tym do końca maja.