Siatkarze Energi Ostrołęka w najbliższy piątek rozpoczynają walkę o awans do finału II ligi. Zarząd klubu jest dobrej myśli przed zbliżającymi się zawodami i uznaje, że nasz zespół nie jest bez szans na końcowy sukces. Aby go osiągnąć, trzeba pokonać rywali. Zobacz z kim zmierzy się Energa na turnieju w Wilczynie.
Gospodarzem zawodów będzie klub LUKS Wilki Wilczyn. Przyznanie organizacji temu klubowi było niespodzianką nie mniejszego kalibru niż sam awans do półfinału. Klub z małej miejscowości w powiecie konińskim miał ambicje bardziej na miejsca 5-6, lecz dobra forma sprawiła, że powtórzył ubiegłoroczny sukces i gra w półfinale. Łatwo o niego nie było, bowiem po zajęciu drugiego miejsca w rundzie zasadniczej zaczęły się schody. W pierwszej rundzie play-off Wilki przegrały z Treflem Lębork 0:3, wygrywając rewanż 3:0 i złoty set 15:5. Przypomina nam to oczywiście bój Energi z Huraganem Międzyrzec Podlaski. W drugiej rundzie Wilki zmierzyły się ze Stoczniowcem Gdańsk i do rozstrzygnięcia rywalizacji do dwóch zwycięstw potrzebne były trzy spotkania. W decydującym meczu Wilki spisały się doskonale - wygrana 3:0 i sukces stał się faktem. Warto podkreślić, że Wilki grały w turnieju półfinałowym również rok temu. Wtedy w starciach z Bielawianką Bielawa, Astrą Nowa Sól i Stalą Grudziądz ekipa z Wilczyna zdołała wygrać jednego seta. W tym roku również nie stawiani są w gronie faworytów, ale może w tym będzie tkwić ich siła?
Drugim klubem wywodzącym się z pierwszej grupy II ligi jest Olimpia Sulęcin. Podopieczni Łukasza Chajca okazali się najlepszą drużyną tej grupy w rundzie zasadniczej, wygrywając 13 z 17 spotkań. O pierwsze miejsce jednak nie było łatwo, bowiem tuż za nimi finiszowała wspomniana drużyna z Wilczyna oraz Orzeł Międzyrzec. W play-off sulęcinianie nie mieli jednak bardzo trudnej przeprawy - wygrali dwa razy 3:0 z Powiatem Kołobrzeskim Kołobrzeg, a następnie pokonali 3:2 i 3:1 zespół Trefla Lębork. Dla Olimpii to również spory sukces - ostatni raz Sulęcin wystąpił w turnieju półfinałowym w sezonie 2013/2014.
Dobrze znaną Enerdze drużyną jest MOS Wola Warszawa, czyli zwycięzca rundy zasadniczej w "naszej" grupie II ligi. MOS Wola skończył rundę zasadniczą przed Energą, ale w bezpośrednich pojedynkach dwukrotnie zwyciężała drużyna prowadzona przez trenera Mateusza Mielnika - w obu przypadkach po tie-breakach. W sparingu, który rozegrano po rundzie zasadniczej również było pięć setów, z tym że tym razem wygrała ekipa Krzysztofa Wójcika. O mocnych stronach MOS-u powiedzieć można sporo, z pewnością jedną z nich jest atakujący Mateusz Kańczok, na którym opiera się gra warszawian. W play-off MOS pokazał dobrą formę, wygrywając dwa spotkania z Lesanem Halinów i również dwa mecze z Legią Warszawa. Dlatego to właśnie w zespole z Warszawy można upatrywać jednego z faworytów tego turnieju.
Dywagacje dywagacjami, ale jak zawsze wszystko zweryfikuje boisko. Kibice z Ostrołęki mają nadzieję na pozytywne zakończenie turnieju dla zespołu Energi. Forma w dotychczasowych meczach wskazuje na to, że może być dobrze, ale tak naprawdę nie znamy siły obu drużyn z pierwszej grupy. Jedno jest pewne - emocji nie zabraknie, a te będzie można śledzić na żywo w internecie już od najbliższego piątku. Więcej o turnieju i transmisjach już jutro w naszym serwisie sportowym.
Komentarze
Danuta Szypiło
Warto dodać informację o STS Olimpii Sulęcin, kapitan Damian Sławiak i trener Łukasz Chajec jako zawodnicy grali z STS Olimpią już w 1 lidze. Tym razem awans byłby podwójnym sukcesem tych młodych siatkarzy i prezentem dla wspaniałych kibiców na 25 lecie STS Olimpii.
Brak możliwości komentowania artykułu po trzech dniach od daty publikacji.