To było prawdziwe święto w Szkole Podstawowej nr 5 w Ostrołęce. Do rodzinnego miasta i placówki, w której stawiał pierwsze sportowe kroki, przyjechał Grzegorz Łomacz - wicemistrz olimpijski z Paryża. Siatkarz pochodzący z Ostrołęki został przyjęty iście po królewsku.
Dla młodych adeptów siatkówki z Ostrołęki był to nie tylko ekscytujący wyjazd, ale również cenna lekcja sportowej rywalizacji na najwyższym poziomie. W Bełchatowie kibicowali Grzegorzowi Łomaczowi!
Grzegorz Łomacz nie znalazł się w drużynie narodowej na Ligę Narodów 2025. Ostrołęczanin będzie miał okazję odpocząć, o czym mówił w komentarzu dla pzps.pl trener Nikola Grbić.
Fantastyczne wieści przekazał w mediach społecznościowych wicemistrz olimpijski, ostrołęczanin Grzegorz Łomacz. Nic, tylko się cieszyć!
Kto by się spodziewał, że na Gali 90. Plebiscytu Przeglądu Sportowego na Najlepszego Sportowca Polski, głos z mównicy zabiorą dwaj ostrołęczanie? A jednak się to wydarzyło! Przemysław Świercz, Grzegorz Łomacz - panowie, jesteśmy z Was dumni.
2024 rok jest naprawdę doskonały dla ostrołęczanina Grzegorza Łomacza. Siatkarz wywodzący się z naszego miasta najpierw został wicemistrzem olimpijskim w Paryżu. Ale nie samym sportem człowiek żyje - a Grzesiek przekazał dziś światu świetną wiadomość z życia prywatnego.
Pochodzący z Ostrołęki wicemistrz olimpijski Grzegorz Łomacz od lat utrzymuje się wśród najlepszych polskich rozgrywających. W ostatnim meczu Plus Ligi świętował niezwykły jubileusz - był to jego 500. mecz w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.
W drugiej połowie sierpnia młodzi mieszkańcy naszego miasta mieli okazję do podszlifowania swoich umiejętności na siatkarskim parkiecie. To wszystko było możliwe dzięki wakacyjnym treningom, które przeprowadził UKS Olimp Ostrołęka.
Był to najsilniej obsadzony turniej, w jakim brałem udział - przyznał Grzegorz Łomacz po wywalczeniu srebra olimpijskiego w Paryżu. Ostrołęczanin dokonał wielkiej rzeczy, szczególnie w półfinałowym starciu z USA.
Kapitan reprezentacji Polski w siatkówce Bartosz Kurek nie szczędził miłych słów ostrołęczaninowi Grzegorzowi Łomaczowi, który uratował Polakom półfinałowy mecz igrzysk olimpijskich. Padły piękne słowa.
Reprezentacja Polski w siatkówce zdobyła srebrny medal igrzysk olimpijskich w Paryżu. Biało-czerwoni w finale przegrali z Francją 0:3. Trójkolorowi postawili bardzo trudne warunki przed własną publicznością, ale srebro jest też wielkim osiągnięciem biało-czerwonych. Ostrołęka również ma srebrnego medalistę igrzysk!
Polscy siatkarze stoczyli twardy pojedynek w finale igrzysk olimpijskich w Paryżu. Tuż przed meczem z Francją odwiedziliśmy strefę kibica, która mocno wspiera biało-czerwonych. Na obozie UKS Olimp Ostrołęka w Olsztynie razem z młodymi zawodnikami są tata zawodnika naszej reprezentacji Grzegorza Łomacza - trener Lucjan Łomacz i pierwszy szkoleniowiec naszego mistrza
Siatkarze UKS Olimp Ostrołęka przebywający na obozie sportowym w Olsztynie oczywiście oglądali półfinałowy mecz igrzysk olimpijskich Polska - USA (3:2), którego bohaterem został ostrołęczanin Grzegorz Łomacz. Na nagraniu, które zamieścił klub widać piękny moment radości po ostatniej piłce - widać, jak cieszą się osoby, które miały wielki wpływ na to, jakim zawodnikiem jest Grzegorz. To tata naszego mistrza - Lucjan Łomacz i jego pierwszy trener - Norbert Majkowski.
Po meczu Polska-USA, którego bohaterem był Grzegorz Łomacz, doświadczony rozgrywający był rozchwytywany przez media. W Eurosporcie pojawił się wątek... Ostrołęki!
"Przyjechaliśmy tu wygrać ostatnie spotkanie, a ono jest przed nami. Na tym teraz będę się koncentrował" - mówił przed kamerami TVP Sport ostrołęczanin Grzegorz Łomacz. Rozgrywający reprezentacji Polski w siatkówce poprowadził biało-czerwonych do wygranej z USA w półfinale (3:2). Ostrołęka ma już medalistę olimpijskiego - to pewne! Ale przed biało-czerwonymi jeszcze ostatni mecz.
"Ma wielkie jaja, czekał na tą szansę bardzo długo i zrobił to, co do niego należało. Szacun!" - tak występ Grzegorza Łomacza w półfinale igrzysk olimpijskich Polska-USA (3:2) podsumował kapitan reprezentacji Polski Bartosz Kurek.
Za szefa wszystkich szefów uznawany był do tej pory słynny Krzysztof Jarzyna ze Szczecina. Ale ta fikcyjna postać została zastąpiona przez prawdziwą - od dziś szefem wszystkich szefów jest pan Grzegorz Łomacz z Ostrołęki i radzimy to zapamiętać. A już na pewno kibice nigdy nie zapomną mu meczu półfinałowego na igrzyskach olimpijskich.
To był absolutnie niesamowity mecz. W Paryżu Polacy i Amerykanie dali siatkarski spektakl na najwyższym poziomie w półfinale igrzysk olimpijskich. Co ważne, na boisku - i to w niezwykle ważnej roli! - obejrzeliśmy ostrołęczanina Grzegorza Łomacza!
Przebywający na obozie sportowym w Olsztynie młodzi siatkarze UKS Olimp Ostrołęka wspierali reprezentację Polski podczas meczu olimpijskiego ze Słowenią. Mecz oglądali w TV i... był nawet doping! Klub kibica na piątkę i jest szansa na olimpijski medal, zdobyć go może też ostrołęczanin Grzegorz Łomacz.
Polscy siatkarze przełamali klątwę ćwierćfinału i pokonali Słowenię 3:1 w ćwierćfinałowym starciu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Naszej kadrze siatkarzy przyglądamy się ze względu na to, że jest w niej ostrołęczanin Grzegorz Łomacz. Będzie miał on szansę powalczyć o olimpijski medal!